Cudem przeżyła wypadek, 10 miesięcy spędziła poza domem. Pomóż Mai wrócić do zdrowia!

Cudem przeżyła wypadek, 10 miesięcy spędziła poza domem. Pomóż Mai wrócić do zdrowia!

Maja właśnie dostała się do liceum wojskowego, do którego miała uczęszczać od września. Poza tym ukończyła I stopień szkoły muzycznej w klasie skrzypiec, grała także na gitarze. Chciała rozwijać swoje zainteresowania muzyczne. Był środek wakacji, tego dnia pojechała z przyjaciółmi na wycieczkę. Niestety jej podróż skończyła się bardzo tragicznie. Samochód, którym podróżowała Majeczka jako pasażer, miał wypadek. Wypadek był tak poważny, że drugi pasażer zmarł, a 15-letnia wówczas dziewczyna doznała tak poważnych obrażeń, że do szpitala przetransportował ją helikopter.

Najbardziej ucierpiała głowa

Lekarze w szpitalu rozpoznali u dziewczyny: uraz wielomiejscowy, bardzo ciężki uraz czaszkowo-mózgowy, liczne złamania kości czaszki, oczodołów, strzaskane płaty czołowe mózgu, podwzgórze, przysadka. Lekarze stwierdzili stłuczenia krwotoczne mózgu i cechy obrzęku mózgu.

W czasie 2 miesięcy po wypadku przebywała na siedmiu różnych oddziałach szpitala. Miała 3 operacje – w tym plastyki opony twardej. Lekarze robili wszystko co w ich mocy, żeby uratować życie Majeczki i… udało się!

i66ceb7f3471765a.jpeg

10 miesięcy poza domem

Po wypadku Maja przez 10 miesięcy przebywała poza domem w różnych szpitalach, na kilku oddziałach (oiom, neurologia, neurochirurgia). Od razu po wyjściu ze szpitala Maja z mamą pojechały na pierwszy turnus rehabilitacyjny.

Aktualny stan Mai

fa760ecf2e940721.jpegAktualnie Maja przebywa w swoim domu z rodziną. Rehabilitację Maja przechodzi 5-6 razy w tygodniu. Oprócz tego ćwiczy także funkcje poznawcze, mowę, pamięć. Od lutego tego roku Maja zaczęła zdalną naukę w Szkole Specjalnej. Postępy następują bardzo powoli, ale są widoczne.

Prawdopodobnie uda się nadrobić zaległy semestr szkolny więc z opuszczonych 2 klas w szkole jeden rok będzie nadrobiony! To niesamowite, bo jeszcze niedawno rokowania były bardzo złe.

Porozumiewanie się z Majeczką

Po wyjściu ze szpitala z dziewczyna nie było kontaktu albo był on bardzo ograniczony. Dopiero po długim czasie rehabilitacja, a także pionizator przyniosły jakiekolwiek efekty. Nie ma spektakularnych sukcesów, ale jest powolny, ale widoczny postęp.

t34a92d9fbcc4a3d.jpegMai ostatnio bardzo podobają się ćwiczenia z emisji głosu. Mimo, że głos się jeszcze nie wydobywa (sporadycznie się to udaje) to ma zachowane wyczucie rytmu, szeptem powtarza sekwencje ćwiczeń wokalnych, pamięta słowa wszystkich piosenek jakie lubiła. Nadal podtrzymuje, że marzy by studiować realizację dźwięku i związać swoje życie z muzyką. Przed wypadkiem dziewczyna uwielbiała nagrywać covery piosenek.

Czego potrzebuje Maja?

Po pierwsze szeroko pojętej rehabilitacji. Zabiegi, których wymaga dziewczyna trzeba wykonywać codziennie. Miesiąc w miesiąc. W związku z tym koszty rehabilitacji są ogromne i wynoszą w zależności od bieżących potrzeb od kilku do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. W ramach turnusów rehabilitacyjnych jest także plan na zajęcia z hipoterapii, które podobno przynoszą znakomite efekty.

Druga istotna kwestia praktyczna wymagająca uwagi, to dostosowanie domu (z naciskiem na łazienkę) do potrzeb osoby niepełnosprawnej, którą obecnie jest Maja. Maja porusza się po domu na wózku inwalidzkim, ale szczególnie uciążliwe są kąpiele. Obecnie kąpiele dziewczyny odbywają się w dużym pokoju w dmuchanej wannie, co nie jest dla niej komfortowe. Wiadomo jakie są nastolatki…

I trzecia ważna rzecz to ortezy, dzięki którym Maja utrzyma właściwą postawę i zacznie naukę chodzenia.

Mama Mai dziękuję za okazane serce

“Wypadek zdarzył się 2 lata temu. Od tamtej pory dzięki ludziom o dobrym sercu udało się zebrać z mniejszym lub większym powodzeniem, ale jednak takie środki, dzięki którym Maja przebywała na turnusach w klinice rehabilitacyjnej, a potem mogła przechodzić rehabilitację domową. Wszystkie zebrane kwoty były na bieżąco wydawane na ten cel.

Bardzo, ale to bardzo dziękuję za każdą
złotówkę wpłaconą dla mojej Majeczki !!!

Niestety rehabilitacja potrzebna jest nadal. Dlatego zwracamy się ponownie o pomoc i wsparcie.” – o pomoc dla swojej córki prosi Pani Ola Krzyżek.

Mama o swojej córce

A tak o aktualnej sytuacji córki wypowiada się jej mama:

„Razem z całą rodziną robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby Maja wróciła do siebie i była taka jak kiedyś. Majeczka skończyła w kwietniu 17 lat. Całe życie przed nią. Jestem pewna, że jest w stanie normalnie funkcjonować i wrócić do pełnego zdrowia. Każda złotówka jest dla nas bezcenna. A ja nie poddam się nigdy, tak jak nie poddaje się moja córka.

ja7c2e40b97c0aa7.jpeg

Dzięki Twojej pomocy Majeczka będzie miała szansę na normalne życie, szansę na powrót do sprawności i życie takie, jakim żyją jej rówieśnicy. Najpierw musimy pokonać porażenie czterokończynowe. Coś zaczęło iść ku poprawie w tej kwestii, Maja uruchamia prawą rękę i czasem udaje się wygenerować ruch w nogach. Każda pomoc finansowa przybliża ją do celu. Nie przechodź obojętnie wobec naszej historii proszę, jesteśmy wdzięczni za każdą złotówkę wpłaconą dla Mai. Pomożesz?”

Ola Krzyżek, mama Mai

Jak możesz pomóc?

1. Wpłata na zbiórkę założoną na Zrzutce

Specjalnie dla Mai uruchomiliśmy zbiórkę na portalu Zrzutka:

https://zrzutka.pl/t9ufek

Zachęcamy do udostępniania w/w zbiórki na Waszych profilach społecznościowych.

2. Poprzez wpłatę na konto Fundacji Auxilia

Darowiznę na rzecz Mai można także przekazywać przelewem tradycyjnym na konto Fundacji Auxilia:

Santander Bank Polska S.A.
33 1090 2590 0000 0001 3604 2000

w tytule przelewu wpisując: Dla Majeczki.

Cudem przeżyła wypadek, 10 miesięcy spędziła poza domem. Pomóż Mai wrócić do zdrowia!
Ocena: 4.8/5
(głosy: 4)