Czwórka dzieci straciła w wypadku mamę, babcię i prababcię. Pomóż!

Czwórka dzieci straciła w wypadku mamę, babcię i prababcię. Pomóż!

1 czerwca. Ciepły wieczór. Festyn z okazji Dnia Dziecka. Rodzina po całym dniu spędzonym na imprezie wraca do domu. Nie wie jeszcze, że po tym wieczorze nic już nie będzie takie samo. Tego dnia przedstawicielki trzech pokoleń tej rodziny – mama, babcia i prababcia – straciły życie. Przechodziły przez jezdnię, kiedy uderzył w nie rozpędzony samochód.

Pomóż dzieciom Sandry!

Co się stało?

Młodsze dzieci zostały wcześniej już odwiezione do domu. Została tylko najstarsza Lena. Mama, babcia i prababcia szły kilka metrów z tyłu, kiedy Darek usłyszał pisk opon i trzask – wszystkie one zostały potrącone przez samochód.

28-letnia Sandra oraz prababcia zginęły na miejscu. Babcia była reanimowana i przetransportowana do szpitala, gdzie niestety również zmarła.

Wszystko to wydarzyło się na oczach partnera Sandry i jej córki.

Trudna sytuacja rodziny Sandry

MwaTndd0pmSxfPsG.jpgW wyniku wypadku Sandra osierociła czworo dzieci: 2-letniego Wojtka, 3-letnią Jagodę, 9-letnią Zuzannę i 11-letnią Lenę. Darek, partner Sandry, jest ojcem dwojga najmłodszych dzieci, natomiast dwie starsze dziewczynki to córki kobiety. Mężczyzna samodzielnie zajmuje się dziećmi i wystąpił do sądu o zostanie prawnym opiekunem Zuzi i Lenki.

Przed wypadkiem Darek z Sandrą planowali wzięcie kredytu i kupienie domu z większym metrażem do niewielkiego remontu. Bo mieszkanie komunalne, w którym mieszkali stało się za małe dla całej rodziny, a poza tym wymagało poważnego remontu. Jednak w obecnej sytuacji, plany te nie mają szans realizacji.

Dlatego na nowo powstała kwestia remontu mieszkania, w którym nadal żyją Darek z dziećmi. Aktualnie wymaga ono kapitalnego remontu, aby było bezpieczne oraz funkcjonalne i można w nim było po prostu normalnie żyć i mieszkać. To jedyna opcja na zapewnienie dzieciom odpowiednich warunków do życia. Mieszkanie wymaga gruntownego remontu począwszy od wymiany ogrzewania i instalacji elektrycznej aż po położenie nowych tynków (regipsy), remont każdego pokoju włącznie z kuchnią i łazienką. To są ogromne koszty.

 

Poza tym środki ze zbiórki mają pomóc w zapewnieniu utrzymania czwórce dzieci. Darek, aby zapewnić im wsparcie, musiał tymczasowo zrezygnować z pracy. Wcześniej pracował na budowach – często nie było go przez większość dnia. Połączenie pracy z opieką nad rozpaczającymi dziećmi stało się niemożliwe. Liczy, że to przejściowe i niebawem, kiedy pociechy dojdą do siebie po stracie ukochanej mamy, będzie mógł podjąć zatrudnienie.

Dzieci tęsknią za mamą, pytają o nią – chcą, żeby znowu z nimi była – to dla nich trudny czas; nowa rzeczywistość, z którą nie sposób się pogodzić.

Pomóż dzieciom Sandry

Twoja pomoc pozwoli stanąć materialnie na nogi tej rodzinie w tak trudnym dla niej momencie. Poza tym każda wpłacona złotówka będzie świadczyła także o tym, że ktoś o nich myśli i chce im pomóc, co może pomóc psychicznie pozbierać się im w tej sytuacji.

oE0Nak30cMqznzJE.jpgNiezbędny jest remont komunalnego mieszkania, żeby zagwarantować dzieciom dobre warunki do życia oraz umożliwienie Darkowi skupienie się na opiece nad dziećmi. Obecnie Darek nie pracuje, więc zebrane środki pozwolą również na utrzymanie dzieci, opłacenie rachunków. Dlatego zbieramy zarówno na remont mieszkania, jak i na potrzeby socjalne rodziny takie jak opłaty za mieszkanie, czynsz, prąd, gaz itp.

Każda, nawet najmniejsza kwota, ma ogromne znaczenie.

Dziękujemy za każdą formę wsparcia. Dzięki Twojej pomocy ta rodzina będzie mogła z biegiem czasu wrócić do normalności po tej niewyobrażalnej tragedii i mieć szansę na dobre życie.

Czwórka dzieci straciła w wypadku mamę, babcię i prababcię. Pomóż!
Ocena: 5/5
(głosy: 1)